Manor - potężny czarnoksiężnik, demon. Przywódca hordy, jego siedziba jest nieznana. Nigdy nie był widziany lub
nigdy nie został opisany, gdyż jego przeciwnicy szybko gineli.
Znany jest z okrucieństwa i wiecznej chęci mordu żywych istot, prócz demonów i bestii.
Inne Źródła[]
Rumak człapał powoli, sącząc z pyska pianę. W żółtych oczach miał obłęd i co chwile prychał niespokojnie. Siedzący na jego grzbiecie jeździec był o wiele bardzie opanowy, choć jego wygląd nie wskazywał na sielski temperament. Zbroja była najczarniejsza z jaką kiedykolwiek mogli się styknąć płatnerze, zapewne gługo wypalana w kuźniach demonów. Z naramienników wyrastały ostre kolce, równie ciemne jak zbroja. Ponad to, przez prawe ramię miał przerzucony płaszcz, nocnej barwy, pod nim ukrywał rękę, a w niej zaciśnięty kropacz. Na głowie spoczywał mu hełm, masywny i tylko z dwiema wypustami, przez które zionęły szkarłatne oczy. W jednej chwili zrozumieli, z kim tak naprawdę mają do czynienia. Jednak, zrozumieli to nieco za późno by się opamiętać.
Potężny mag uniósł dłoń i szybkim gestem palców, rzucił zaklęcie. Ziemia bryznęła ogniem. Płonące bicze, wyrywały się z wyrwy niczym jęzory Otchłani. Gosińscy zwiadowcy nie zgineli od razu, Manor okropnie lubił torturować swoje ofiary, a zwłaszcza gdy mógł przetestować na nich swoje nowe zaklęcia.
- Upadły Król, Legenda Siedmiu Gwiazd